Rosja przegra wojnę na Ukrainie w 2023 roku? Amerykański generał tłumaczy, dlaczego zdobycie Chersonia to gwóźdź do trumny Putina
"Nasz cel to wyzwolenie całej ukraińskiej ziemi spod rosyjskiej okupacji. Nie zatrzymamy się na tej drodze pod żadnym warunkiem. Ukraińscy wojskowi nie zaakceptują żadnych negocjacji, uzgodnień czy kompromisowych rozwiązań. Warunek do (podjęcia) negocjacji jest jeden: Rosja ma opuścić wszystkie zajęte terytoria" - tak pisze naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny w serwisie społecznościowym Telegram. Ukraina nie potwierdza ostatnich nieoficjalnych doniesień o warunkach kapitulacji dla Rosji, jakie miały obejmować m.in. przyznanie jej praw do Krymu w zdemilitaryzowanej wersji. A zwycięstwo w Chersoniu tylko umacnia chęć do odzyskania absolutnie wszystkich okupowanych przez Rosję terenów - uważa emerytowany amerykański generał Ben Hodges. Zdobycie Chersonia otwiera nowe możliwości w wojnie na Ukrainie. Dzięki zdobyciu tego miasta oraz HIMARS-om odbicie Krymu zacznie się już niebawem - uważa wojskowy.
Amerykański generał o wojnie nas Ukrainie: "Wierzę, że Ukraina wyzwoli Krym do lata"
"HIMARS-y wkrótce będą wystrzeliwane z Chersonia. Podejścia na Krym są w zasięgu ręki. To osłabi rosyjską obronę, podczas gdy 'lewe skrzydło' kontrofensywy zajmie Mariupol i Melitopol do stycznia. Następnie rozpocznie się decydująca faza kampanii – wyzwolenie Krymu" - napisał generał Ben Hodges na Twitterze, pokazując przy tym mapę zasięgu różnego rodzaju broni, jakiej można użyć z Chersonia. Pociski ATACMS pozwoliłyby na zaatakowanie rosyjskich baz wojskowych na Krymie. W poczynaniach ukraińskich generał widzi pewien plan związany docelowo właśnie z Krymem: oba skrzydła kontrofensywy zbiegają się na okupowanym od 2014 roku półwyspie. "I dlatego wierzę, że Ukraina wyzwoli Krym do lata" - podsumował gen. Ben Hodges.