Kryzys małżeński u Meghan Markle i księcia Harry'ego? Ekspertka od mowy ciała wychwyciła trzy znaki, które przesądzają sprawę!
Plotki o kryzysie małżeńskim, jaki miał podobno dotknąć Meghan Markle i księcia Harry'ego, krążą po świecie od ubiegłego roku. Amerykańska prasa pisała nawet, że Harry praktycznie nie mieszka w domu i wynajmuje apartament w popularnym klubie gwiazd, a Meghan ucieka do hotelu. Podobno niepowodzenia finansowe położyły się cieniem na tej wielkiej niegdyś miłości, a publikacja sensacyjnej autobiografii Harry'ego pełnej osobistych szczegółów zaszokowała nawet Meghan, która nie zdawała sobie sprawy z tego, jak intymne będą to wyznania. Rzeczywiście, przez pewien czas Sussexowie nie byli widywani razem. A jak jest teraz? Meghan Markle i książę Harry naprawdę przechodzą przez małżeński kryzys i niebawem się rozstaną, a książę Harry wróci do brytyjskiej rodziny królewskiej? Teraz królewska ekspertka na łamach Mirror postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości, które narosły wokół książecej pary.
Meghan i Harry zażegnali kryzys. Ekspertka ujawnia trzy wyraźne sygnały
Judi James przeanalizowała dokładnie zdjęcia z ostatniego wspólnego wystąpienia Sussexów. Werdykt jest jednoznaczny. Według ekspertki od mowy ciała Meghan Markle i książę Harry poprawili swoje relacje i nic nie wskazuje na to, by mieli się rozstawać. Zdaniem ekspertki zdjęcia zrobione podczas gali Invictus Vancouver Whistler 2025 One Year To Go pokazuje, że para jest w lepszych stosunkach niż kiedykolwiek wcześniej. Z fotografii "wypływają trzy wyraźne sygnały niewerbalne" - uważa Judi James. Te sygnały to po pierwsze "poczucie blasku i statusu", po drugie "te uśmiechy, które przemawiają najwyraźniej". Po trzecie, Harry i Meghan "posługują się bliźniaczą mową ciała, siedzą w podobnych pozach z pasującymi uśmiechami pełnymi zachwytu". Wygląda na to, że książęca para pokonała kryzys...