Krzysztof Jackowski

i

Autor: AKPA

Atak na Trumpa

Krzysztof Jackowski miał wizję o zamachu na Trumpa. Zobaczył dwóch mężczyzn i datę 15 września

2024-07-19 9:09

Jasnowidz z Człuchowa podczas swojej audycji na kanale Youtube miał wizję na temat ataku na Donalda Trumpa. Krzysztof Jackowski zobaczył tajemniczych dwóch mężczyzn, zdrajców w otoczeniu polityka i zagrożenie, które będzie nad nim wisiało aż do 15 września. Do tego czasu Donald Trump powinien unikać przede wszystkim... samolotów!

Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej wizji dotyczącej zamachu na Trumpa. Jasnowidz uważa, że dwóch mężczyzn namówiło sprawcę do zamachu, a polityk powinien teraz unikać samolotów, bo zna jakąś niewygodną tajemnicę

Krzysztof Jackowski to najsłynniejszy polski jasnowidz. Jego wizje od wielu lat są opisywane przez media. Kilka lat temu Jackowski założył kanał na Youtube, na którym niemal każdego dnia publikuje długie audycje. W ich trakcie często "wykonuje wizje", czyli skupia się nad danym tematem, czasem nad zdjęciem jakiegoś polityka i mówi na żywo widzom o tym, co zobaczył. Przepowiednie te zdecydowanie nie zawsze się sprawdzają, ale nie brakuje widzów, którzy są bardzo ciekawi tego, co tym razem powie jasnowidz z Człuchowa. Krzysztof Jackowski nie stroni od tematów politycznych. Tym razem pochylił się nad kwestią niedawnego ataku na Donalda Trumpa. Jak wiemy, 13 lipca polityk przeżył zamach po tym, jak 20-letni Thomas Matthew Crooks strzelił do niego z dachu budynku podczas wiecu wyborczego. Kula musnęła tylko ucho Trumpa, sprawcę zastrzelono na miejscu. Wielu - jak się zdaje, słusznie - obwinia Secret Service o skandaliczne zaniedbania, które doprowadziły do tak dramatycznej sytuacji. Z aktualnych oficjalnych ustaleń wynika też, że 20-latek działał sam. A co na ten temat powiedział Jackowski?

"On myślał o sobie i robiąc to, myślał o sobie. On nie miał ideologii politycznej, chciał zrobić coś takiego, żeby o nim mówiono"

Krzysztof Jackowski przekonuje, że zobaczył w swojej wizji to, co działo się w głowie i w życiu sprawcy zamachu na Trumpa. Słowa jasnowidza z Człuchowa mogą mocno zaskoczyć! Jest on bowiem zdania, że Thomas Matthew Crooks wcale nie działał sam, a został przez kogoś nakłoniony do zaatakowania polityka. "To był dziwny człowiek. Przy domu, tam gdzie mieszkał, miał taki swój magazynek z jakiejś blachy czy masy plastycznej, on często w nim był, tam miał też broń" - mówił Jackowski o sprawcy zamachu. "To skryty człowiek, który miał swój świat, swoje wyobrażenia i był bardzo zamknięty w sobie. To bardzo dziwne, on nie miał przekonań politycznych. On myślał o sobie i robiąc to, myślał o sobie. On nie miał ideologii politycznej, chciał zrobić coś takiego, żeby o nim mówiono. W nim był pewien fanatyzm ale w stosunku do siebie, jemu się wydawało, że jest wyjątkowy i musi zrobić wyjątkową rzecz. To wygląda tak, jakby on w ogóle się brzydził politykami" - powiedział Jackowski podczas swojej audycji. Następnie stwierdził, że Crooks był szantażowany i namówiony do ataku na Trumpa.

"Dwóch mężczyzn mi się przy nim kojarzy, są starsi od niego. Mieli haka na niego, bardzo ważnego haka"

"Był wykorzystany" - stwierdził Krzysztof Jackowski. "Dwóch mężczyzn mi się przy nim kojarzy, są starsi od niego. Mieli haka na niego, bardzo ważnego haka, w jakiś sposób na niego wpływali. To nie byli jego koledzy. On był nakłoniony do zamachu, miał obiecane, że jak to zrobi, to będzie szybko zabrany i gdzieś wywieziony, że nikt go nie znajdzie, że wykonuje specjalne, wyjątkowe zadanie. Miał zacząć strzelać na znak, ktoś był w tłumie, kto miał zrobić coś specyficznego, a on strzelił wcześniej. To był zamach przygotowany, nie przez jedną osobę" - głosi jasnowidz w swoim filmie. To nie wszystko. Według Krzysztofa Jackowskiego Donald Trump mimo przeżycia zamachu jest cały czas w niebezpieczeństwie, bo w jego bezpośrednim otoczeniu są ludzie, którzy źle mu życzą. "W szeregach ochrony Trumpa jest dwóch ludzi, którzy są podstawionymi agentami, którzy wiedzą wszystko, co Trump robi, mają bliski kontakt z Trumpem" - twierdzi jasnowidz na podstawie swoich wizji. "Jest człowiek w obrębie ochrony Trumpa, który nie jest już młodym człowiekiem, był wojskowym i miał związek z lotnictwem wojskowym, ale też jest doskonały, jeśli chodzi o sztuki walki. Jest to człowiek Trumpowi podstawiony, a on bardzo ufa jemu i uważa za coś szczytnego, że on jest przy Trumpie, a to jest człowiek podstawiony spory czas temu" - powiedział jasnowidz. I przewiduje, że to nie koniec kłopotów Trumpa.

W swojej wizji Jackowski zobaczył, że Trump zna jakąś ważną tajemnicę i niektórzy obawiają się jej wyjawienia

"Może się wydarzyć coś w czasie kampanii i Trumpowi utrudnią kandydowanie. Trump publicznie będzie zachowywał się bardzo dziwnie, tak będą chcieli go skompromitować, będą próbować go wyprowadzać, on będzie agresywny i dziwny, ale to mu nie zaszkodzi" - uważa Jackowski. Skąd te spiski i ataki na Trumpa? W swojej wizji Jackowski zobaczył, że Trump zna jakąś ważną tajemnicę i niektórzy obawiają się jej wyjawienia. "Trump będzie chciał powiedzieć coś publicznie i tego się obawiają. To, co przykrywa Biden swoją osobą, zapędy koncernów, programy na nowy porządek świata, które już zostały wdrożone, pewnych selekcji społecznych. Trump nie ma łatwego zadania, ponieważ musiałby stanąć przeciwko wszystkim. Jest trochę jak Lepper wtedy, gdy był niszczony przez seksafery i inne rzeczy. Wiedział bardzo dużo o machlojach i korupcji zdawałoby się prawilnych polityków i był nieprzewidywalny" - mówił Krzysztof Jackowski, który nie stroni od aluzji do teorii uważanych często za spiskowe, takich jak ta o "nowym porządku świata".

"Uważam, że Trump jest cały czas w niebezpieczeństwie. Musi uważać na siebie wtedy, kiedy będzie w powietrzu"

Jak ostrzega Krzysztof Jackowski, Trump powinien mieć się na baczności. "Uważam, że Trump jest cały czas w niebezpieczeństwie. Musi uważać na siebie wtedy, kiedy będzie w powietrzu. Jakbym mógł do niego coś powiedzieć, to bym mu powiedział, żeby do momentu aż stanie się prezydentem nie latał żadnym samolotem, helikopterem, żeby się przemieszczał w zupełnie inny sposób, ale nie w powietrzu, bo może być pustka. Trump jest bardzo niewygodną sytuacją w tej chwili z powodu nieprzewidywalności. Mało tego, mam poczucie, że wśród jego przyjaciół politycznych w jego ugrupowaniu są ludzie, którzy są przeciwni temu, że on jest nieprzewidywalni ponieważ niektórzy z jego ugrupowania także zgodzili się na to, co się działo w przeszłości i czego się politycy obawiają z przeszłości. Jeżeli Trump dotrwa do 15 września, będzie prezydentem" - kończy Krzysztof Jackowski, nie precyzując jednak, czy on sam poparłby tę kandydaturę.

Zamach na Donalda Trumpa. Jak wyglądały wydarzenia podczas wiecu w Pensylwanii?

Zamach na Donalda Trumpa miał miejsce 13 lipca po południu czasu lokalnego w Butler w Pensylwanii. Na wiecu wyborczym Donalda Trumpa niejaki Thomas Matthew Crooks (+20 l.) przez nikogo nie niepokojony zdołał wejść na dach jedynego budynku w bliskim sąsiedztwie sceny z karabinem i strzelić do byłego prezydenta. Kula musnęła mu ucho, Trump był o milimetry od śmierci, ale nic poważnego mu się nie stało. Jak sam stwierdził, przeżył tylko dlatego, że akurat odwrócił się w stronę ekranu z tabelką, choć rzadko to robi. Sprawca został zastrzelony na miejscu przez Secret Service, obecnie oskarżanego przez wiele osób o zaniedbania. Triumfujący Trump już następnego dnia pojawił się na spotkaniu z wyborcami z zabandażowanym uchem.

Sonda
Wierzysz w przepowiednie jasnowidza Jackowskiego?

QUIZ. Czy masz zdolności paranormalne? Magiczny quiz odsłoni prawdę

Pytanie 1 z 10
Czasami po prostu coś sprawia, że bezgranicznie ufam obcej osobie lub uciekam od niej jak najdalej
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego na 2024 rok. Mówi o kryzysie i niepewnym czteroleciu
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki