Duchowni mogą teraz udzielać błogosławieństw parom jednopłciowym. Podczas pierwszej ceremonii błogosławiono parę kobiet duchownych
W wielu krajach małżeństwa osób homoseksualnych są od dawna legalne, w innych czasem toczy się na ten temat dyskusja. Choć we wszystkich tych przypadkach sprawa dotyczy ślubów cywilnych, to i tak słychać liczne protesty na tle religijnym, na przykład w Polsce. Tymczasem w Wielkiej Brytanii sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Tam od 2013 roku są legalne małżeństwa cywilne jednopłciowe, a teraz pary homoseksualne mogą liczyć także na... błogosławieństwo w kościele. Jak to możliwe? W lutym podjęto przełomową decyzję podczas synodu kościoła anglikańskiego, zarządzanego przez biskupa Canterbury. Kościół ten to jeden z odłamów chrześcijaństwa, w przeciwieństwie do katolicyzmu odrzuca m.in. zwierzchnictwo papieża i celibat. Biskupi anglikańscy uznali, że co prawda małżeństwo powinno pozostać związkiem mężczyzny i kobiety, ale parom jednopłciowych można udzielać specjalnych błogosławieństw.
Wielebna Catherine Bond i wielebna Jane Pearce pobłogosławione w kościele. "Dziękuję za Catherine i Jane"
Błogosławieństwa udzielane w kościołach anglikańskich parom homoseksualnym mają być czymś w rodzaju odpowiednika ślubu, na który jednak duchowni tego odłamu chrześcijaństwa generalnie nie przyzwalają, uznając to za niezgodne z religią. Po decyzji synodu błogosławieństwa dla par jednopłciowych już ruszyły. Podczas jednej z pierwszych takich ceremonii pobłogosławione przed Bogiem zostały dwie panie. W dodatku obie również są duchownymi, ponieważ anglikanizm zezwala na wyświęcanie kobiet. Wielebna Catherine Bond i wielebna Jane Pearce klęczały w kościele św. Jana Chrzciciela w Felixstowe we wschodniej Anglii przed kanonikiem Andrew Dotchinem. "Dziękuję za Catherine i Jane, za miłość i przyjaźń, jaką dzielą, oraz za ich wzajemne zaangażowanie, gdy stają przed wami tego dnia” - mówił kapłan.