Meghan Markle i książę Harry stracą dom w powodzi?! Ewakuacja w enklawie gwiazd w Montecito, władze mówią o zagrożeniu życia
"Nakazujemy ewakuację w związku z zagrożeniem życia" - tak brzmi najnowsze rozporządzenie władz Santa Barbara. W Montecito, raju największych i najbogatszych gwiazd szaleje śmiercionośny żywioł! Potężne burze i ulewy doprowadziły do powodzi, rejonowi znanemu z wystawnych rezydencji położonych na zboczach gór grożą wielkie osuwiska ziemi. Jest już jedna ofiara kataklizmu w Kalifornii - 5-letni chłopiec porwany przez wodę z zalanego samochodu. Jak się okazuje, zagrożone jest także życie gwiazd Hollywood, które licznie zamieszkują te okolice. W rejonie, gdzie szaleje żywioł, mieszkają też m.in Oprah Winfrey i Ellen DeGeneres, ale także Meghan Markle i książę Harry z synkiem Archiem (4 l.) i córką Lilibet (1,5 l.). Uciekinierzy z rodziny królewskiej najwyraźniej muszą teraz w te pędy czmychać ze swoich włości wartych 15 milionów dolarów. Tymczasem Ellen DeGeneres nagrała film, na którym pokazuje, jak tuż za nią szaleje rwący potok. Sławna prezenterka twierdzi, jej pozwolono zostać w domu, ponieważ jest on położony wysoko. Możliwe, że została jednak odcięta od świata, bo ulice na dole są kompletnie zalane.
Sytuacja w Montecito jest poważna. Pięć lat temu w osuwiskach ziemi zginęły 23 osoby, zniszczeniu uległo sto domów
Montecito, gdzie mieszkają między innymi Meghan Markle i książę Harry, już raz zostało mocno dotknięte przez podobny żywioł. Dokładnie pięć lat temu z powodu ulew doszło do potężnego osunięcia ziemi, w wyniku którego zniszczeniu uległo aż sto domów w tej bogatej okolicy. Zginęły wówczas 23 osoby. Czy książęca para i inne gwiazdy wyjdą z tego cało? Pozostaje czekać na rozwój wydarzeń! Nie jest wykluczone, że Meghan Markle i książę Harry z dziećmi wyjechali już wcześniej i nie wiadomo, czy będą mieli do czego wracać...