Lekkoduch Harry wziął kilka dni urlopu z armii, aby spędzić je z małym następcą tronu i jego rodzicami. - Chcę się upewnić, że George ma dobrą opiekę i dość zabawy - tłumaczył. Zażartował też, że za opiekę nad maluchem zamierza pobierać opłatę od swojego brata, księcia Williama, i jego żony, Kate Middleton. - Ale moje stawki za niańczenie dzieci są bardzo wysokie - dodał. Podobno planuje też wyprawić iście królewskie pępkowe na cześć bratanka.
Oj, może się wtedy dziać! Książę Harry uwielbia bowiem imprezować, i to ostro. Słynne na cały świat są jego radosne wyskoki w Las Vegas w USA. Jedna z kobiet, która bawiła się tam z Harrym na zakrapianej imprezie, twierdzi, że uprawiali seks bez zabezpieczenia. A ich akty obiegły wszystkie media. Czy takie rozrywki będzie zapewniał swojemu bratankowi?