Kolejny dramat w rodzinie królewskiej! Okazuje się, że jeden z synów Elżbiety II popadł w jeszcze gorsze finansowe i prawne tarapaty. "Daily Mail" ujawnia ogromne długi, z jakimi musi mierzyć się teraz brytyjski arystokrata. Jak twierdzą brytyjscy dziennikarze, spółka Urramoor Ltd kontrolowana przez księcia Andrzeja ma milion złotych długu. Spółka ta zajmowała się inwestycjami. Teraz Andrzej będzie musiał jednak zainwestować przede wszystkim w prawników. Sprzedał już nawet swoją ostatnią nieruchomość, luksusową posiadłość w szwajcarskich Alpach. To może nie wystarczyć. 38-letnia dziś Amerykanka Virginia Giuffre wytoczyła księciu pozew cywilny. Twierdzi, że gdy miała 17 lat i była "seksualną niewolnicą" znanego pedofila Jeffreya Epsteina oraz jego wspólniczki Ghislaine Maxwell, pedofilska para wraz z Andrzejem trzykrotnie zmusili ją do uprawiania seksu z księciem, wymuszając to bezpośrednimi lub zakamuflowanymi groźbami.
NIE PRZEGAP: Księżniczka poślubi KOBIETĘ? Szok w rodzinie królewskiej
NIE PRZEGAP: Nie zgadniesz, co brytyjski książę trzyma na ŁÓŻKU! Skandal w rodzinie królewskiej
Andrzej utrzymuje, że jest niewinny, ale jego tłumaczenia okazały się niespójne i wyjątkowo niewiarygodne - twierdził na przykład, że znane zdjęcie, na którym obejmuje 17-letnią wówczas Virginię, to fotomontaż, czemu zaprzeczyły badania fotografii. Sprzedał willę w Szwajcarii, by mieć 10 milionów funtów, które może wykorzystać w ramach ugody pozasądowej, ale w brytyjskich mediach pojawiają się głosy, że Giuffre nie pójdzie na ugodę.