Ekspertka od mowy ciała uważa, że choroba bardzo zmieniła księżną Kate. Mimika i gesty mówią wszystko!
Odkąd księżna Kate wróciła do życia w błysku fleszy po zakończeniu prewencyjnej chemioterapii, każde jej publiczne pojawienie się wywołuje masę komentarzy. Wszyscy zastanawiają się, jak czuje się żona księcia Williama i szukają potwierdzenia tego, że walka z nowotworem została wygrana na dobre. Kate czasami wydaje się promienna, czasami smutna i zmęczona. Na szczęście podczas swojego ostatniego publicznego wystąpienia wyglądała radośnie i zdrowo. Kate pojawiła się wraz z rodziną na czwartym już organizowanym przez siebie koncercie i nabożeństwie kolędowym „Together At Christmas” w Opactwie Westminsterskim. "Daily Mail" zapytał ekspertkę od mowy ciała, co można powiedzieć o księżnej Kate na podstawie zdjęć i nagrań z tego wydarzenia. Judi James nie ma najmniejszych wątpliwości - ciężkie przeżycia przyszłej królowej Brytyjczyków sprawiły, że Kate wyszła z walki z rakiem jako inna osoba, a zmiana jest dobrze widoczna i oczywista! O co chodzi? Zgodzisz się z tą opinią?
"Wygląda tutaj na bardziej pewną siebie i znacznie mniej ostrożną i powściągliwą niż często widzieliśmy to wcześniej"
Zdaniem Judi James Kate po powrocie do obowiązków i walce z rakiem jest bardziej spontaniczna, szerzej gestykuluje, jak gdyby zeszło z niej napięcie, jakby pozwoliła sobie na okazywanie więcej emocji. "Ciekawe jest, jak choroba Kate wydaje się ją otwierać, jeśli chodzi o okazywanie miłości do Williama w nagraniu wideo, które zrobiła, a teraz w jej podejściu do wydarzeń publicznych". "Uśmiechy Kate, jej śmiech, jej postawa i jej sygnały energetyczne" wskazują według ekspertki od mowy ciała na "trwający proces zdrowienia”. Księżna okazuje publicznie więcej empatii i emocji. "Jej mimika stała się bardziej ożywiona" - stwierdziła James. "Wygląda tutaj na bardziej pewną siebie i znacznie mniej ostrożną i powściągliwą niż często widzieliśmy to wcześniej".
Księżna Kate zniknęła na pół roku, wywołując falę plotek. Rodzina królewska podała, że żona księcia Williama walczy z ciężką chorobą
Księżna Kate od Bożego Narodzenia 2023 roku przez pół roku nie pokazywała się publicznie. W międzyczasie podano, że przeszła "operację brzucha". W marcu Kate ogłosiła w oświadczeniu wideo, że zdiagnozowano u niej raka. I zniknęła. Plotki szalały! Internauci spekulowali m.in., że Kate rozstała się z Williamem, że nie żyje, jest w śpiączce, siedzi w bunkrze przeciwatomowym, wyjechała do USA... Sytuacji nie polepszały rzeczywiście dziwne zdjęcia, które rodzina królewska publikowała w mediach społecznościowych. Czołowe agencje wycofały jedno z nich, mówiąc wprost, że było fotomontażem. Kate pokazano też na filmie kręcony z ukrycia u boku Williama podczas zakupów. To sobowtór, a nie księżna - głosiły wówczas internetowe teorie. Przełom nastąpił 15 czerwca, kiedy niespodziewanie księżna Kate pokazała się publicznie i to razem z całą trójką swoich dzieci. Podczas parady Trooping the Colour wyglądała olśniewająco. Potem widzieliśmy ją jeszcze wiele razy, Kate ogłosiła też, za zakończyła prewencyjną chemioterapię.