Następca tronu musi pozostawać w związku z osobą płci przeciwnej, a zgodę na ślub zatwierdza parlament. Takie prawo obowiązywało dotychczas w Holandii, gdzie podobnie jak w Wielkiej Brytania jest monarchią konstytucyjną. Jednak od niedawna prawo to zostało zmienione w bardzo zaskakujący sposób! To pierwszy taki przypadek na świecie. Okazuje się, że oficjalnie wprowadzono pewne zmiany w prawie, tak by pewna księżniczka, która z dużą dozą prawdopodobieństwa obejmie w przyszłości tron, mogła poślubić nie mężczyznę, a kobietę. Dwie królowe będą mogły tym sposobem rządzić krajem. Dlaczego tak się stało? O kogo chodzi? Chodzi o holenderską księżniczkę Amalię, która w tym roku skończy 18 lat. W Holandii już od 20 lat osoby tej samej płci mogły wziąć ślub. Był to pierwszy kraj, w którym wprowadzono takie prawo.
NIE PRZEGAP: Nie zgadniesz, co brytyjski książę trzyma na ŁÓŻKU! Skandal w rodzinie królewskiej
NIE PRZEGAP: Książę Harry chce pozwać brytyjskie władze! Żąda ochrony policji
Jednak do niedawna nie dotyczyło ono następcy tronu. Teraz Amalia i inne osoby w linii sukcesji będą mogły zawierać małżeństwa jednopłciowe, a przy tym zachować prawo do dziedziczenia tronu. Catharina-Amalia to najstarsze dziecko króla Holandii Wilhelma-Aleksandra i królowej Maksymy.Ma tytuł Jej Królewska Wysokość księżna Oranii, księżniczka Niderlandów, księżniczka Oranje-Nassau. Jest pierwsza w kolejce do tronu po królu Wilhelmie.