Książę William ujawnił rodzinną tajemnicę. Księżniczka Charlotte zalała się łzami, gdy to zobaczyła!
Brytyjscy poddani uwielbiają gromadkę dzieci księżnej Kate i księcia Williama. Zawsze nie mogą się nadziwić, jak wyrośli przyszły król Wielkiej Brytanii książę George (11 l.) i jego rodzeństwo, księżniczka Charlotte (9 l.) i książę Louise (6 l.), a wszelkie historie na ich temat są prawdziwym rarytasem wobec dbałości Kate i Williama o prywatność synów i córki. Ale teraz parę z ust puścił sam William! Niezwykłe fakty z życia brytyjskiej rodziny królewskiej zostały ujawnione. William powiedział podczas spotkania z dziennikarzami w Kapsztadzie, że niedawno księżniczka Charlotte zalała się łzami na widok własnego ojca. Jedna rzecz w wyglądzie księcia Williama doprowadziła małą księżniczkę do wielkiej rozpaczy. Co się stało? Nigdy nie zgadniesz! Chodziło o brodę, jaką niedawno próbował nosić mąż księżnej Kate. „Broda! Cóż, Charlotte nie spodobała się ona za pierwszym razem. Płakała potokami łez, kiedy pierwszy raz zapuściłem brodę, więc musiałem ją zgolić" - wyznał książę. Jak się jednak okazuje, mała księżniczka ostatecznie zaakceptowała brodę. "A potem znów ją zapuściłem. Pomyślałem, chwileczkę, i przekonałem ją, że wszystko będzie dobrze” - zapewnia William.
Książę William podjął też inne osobiste tematy. "To było straszne. To był prawdopodobnie najtrudniejszy rok w moim życiu"
Nie był to jedyny prywatny temat, który podjął książę William podczas spotkania z dziennikarzami w Kapsztadzie. Mówił też o ostatnich rodzinnych problemach ze zdrowotnymi perypetiami księżnej Kate na czele.Zazwyczaj opanowany i powściągliwy następca brytyjskiego tronu pozwolił sobie na osobiste, wzruszające słowa. „Szczerze? To było straszne. To był prawdopodobnie najtrudniejszy rok w moim życiu. Więc próba przejścia przez wszystko inne i utrzymania wszystkiego na właściwych torach była naprawdę trudna. Jestem dumny z mojej żony, jestem dumny z mojego ojca. Ale z osobistego, rodzinnego punktu widzenia, to było, tak, to było brutalne” - mówił William. Spytany o to, jak miewa się jego żona, odpowiedział, uśmiechając się: "Ma się dobrze".