Do katastrofy samolotu na Kubie doszło tuż po starcie. Maszyna runęła na płytę lotniska i stanęła w płomieniach. Na razie nie ma żadnych informacji o poszkodowanych. Według informacji BBC, maszyną leciały 104 osoby. Udało się również ustalić, że samolot należał do kubańskich linii lotniczych Cubana de Aviacion i leciał do miejscowości Holguin. - To tragiczny wypadek lotniczy. Według informacji służb, na pokładzie było 104 pasażerów i 9 członków załogi. Informacje nie są jasne, ale wygląda na to, że mamy do czynienia z dużą liczbą ofiar - powiedział prezydent Kuby.
Z najnowszych informacji wynika, że zginęło 100 osób, a 4 przeżyły katastrofę. Niestety, ranny mężczyzna zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
#ŚWIAT #PILNE: Tuz po starcie z lotniska José Martí w Hawanie na Kubie robił się samolot Boeing 737. Na pokładzie było ponad sto osób. pic.twitter.com/8KxESVqJ56
— Remiza.pl (@Remizapl) 18 maja 2018
La nave siniestrada en Cuba llevaba 104 pasajeros a bordo https://t.co/h48aJevHNL pic.twitter.com/yhC5uCdXyx
— Debate Abierto (@Debate_Abierto) 18 maja 2018