Według „Daily News” Azamat Tażajakow Tazhayakov (20 l.) i Dias Kadyrbajew (19 l.), pochodzą z Kazachstanu, natomiast Robert Phillipos (20 l.) jest Amerykaninem. Dżochar miał skontaktować się z nimi już po tym, jak zdjęcia Carnajewów zostały opublikowane przez FBI w czwartek 18 kwietnia.
– Kadyrbajew i Tazhajakow zniszczyli plecak z fajerwerkami i komputer Dżochara. Obaj usłyszeli zarzuty utrudniania śledztwa. Trzeci z zatrzymanych, Phillipos jest oskarżony o składanie fałszywych zeznań. Zapewniał śledczych trzy razy, że trójka nigdy nie była w pokoju Dżochara 18 kwietnia wieczorem. Aresztowanym grozi kara do pięciu lat więzienia i 250 tysięcy dol. grzywny. – Oni wyglądali na takich uprzejmych i miłych chłopców. Co prawda zalegali z czynszem od trzech miesięcy, jednak miałem nadzieję, że mi w końcu zapłacą. Chłopcy jeździli BMW i na swoim samochodzie mieli z przodu tablicę rejestracyjną z napisem terrorysta #1 – mówił właściciel kamienicy.
Kumplom terrorysty grozi 5 lat więzienia
Policja aresztowała kolejne trzy osoby w związku ze śledztwem dotyczącym zamachów bombowych w Bostonie. Jak podaje Boston Globe, zatrzymani to studenci University of Massachusetts, znajomi Dżochara Carnajewa, jednego z zamachowców. Dwóch z nich było współlokatorami z akademika.