Gdy kanadyjskie ostępy pokryje śnieg, między wiewiórkami zaczynają się pojedynki o orzeszki i korzonki. Te dwa gryzonie tak bardzo chciały chwycić w pazurki odkopaną z zaspy przekąskę, że nie wahały się użyć chwytów kung fu. Wywijały łapkami, szarżowały kitkami i raz po raz powalały się nawzajem w śnieg. Takich ciosów nie powstydziłby się sam Bruce Lee!
ZOBACZ TEŻ: Niewiarygodne! Pan Tadeusz ze Szczecina udomowił wiewiórkę [WIDEO]
Zdjęcie zostało wykonane w parku narodowym w rejonie Ontario, gdzie wiewiórki mają mnóstwo czasu i miejsca na treningi kung fu.