Co można znaleźć w używanym meblu, który kupi się na targowisku? Jak się przekonał pewien Austriak, takie odkrycie może zaszokować! Mieszkaniec Neunkirchen potrzebował nowej sofy, więc postanowił kupić coś z drugiej ręki, na targowisku. Poszedł na miejscowy rynek i wypatrzył całkiem ładną sofę na jednym ze straganów. Wydawało się, że to tylko zwyczajne siedzisko, niczym specjalnym się nie wyróżniające. Austriak zakupił mebel i zatargał go do domu, ale gdy zajrzał do środka, był wstrząśnięty! Otóż gdy nabywca sofy rozkręcił ją, chcąc wyczyścić swój nowy nabytek, znalazł...
NIE PRZEGAP: Paris Hilton wyszła za mąż! Zobacz, jak się zmieniła. ZDJĘCIA
NIE PRZEGAP: Spalił babcię żywcem, wpadł przez grę z kolegami! 21-latek aresztowany
...sztabkę złota! Mężczyzna wiedział, że z pewnością jest wiele warta, ale jako uczciwy, a w dodatku nieco zaniepokojony, znalazca udał się ze znaleziskiem na najbliższy posterunek policji. Funkcjonariusze obejrzeli sztabkę złota i okazało się, że jest ona warta około 48 tysięcy euro i waży jeden kilogram. Prawdopodobnie należała do zmarłej właścicielki sofy i teraz będzie przedmiotem postępowania spadkowego. Problem polega na tym, że sztabka nie posiada certyfikatu umożliwiającego wymianę jej na pieniądze, nie wiadomo więc, co ostatecznie się z nią stanie. Na razie spoczęła w policyjnym sejfie.