Do śmiertelnego w skutkach zadarzenia doszło w Lakewood, NJ. Rodzice o zaginięciu dziecka zawiadomili policję. Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą, którą prowadzono z powietrza i na ziemi. Jak podaje „New Jork Post” włączono do niej helikoptery oraz psy tropiące.
Zaangażowano wszystkie możliwe służby. Niestety mimo szybkiej reakcji nie udało się w porę odnaleźć maleństwa. Funkcjonariusze policji twierdzą, że dziecko wpadło do przydomowego szamba przez otwór, który jest wykorzystywany do przetwarzania odpadów. Nie wiadomo jak długo maluch przebywał w zbiorniku.
Obecnie prowadzone jest dochodzenie mające ustalić wszystkie szczegóły tego śmiertelnego wypadku. Na tym etapie sprawy nie ujawniono personaliów rodziny, podano tylko inicjały dziecka JC.