Król życia otoczony kobietami, legenda prasy. Zdawało się, że szczęściu twórcy "Hustlera" nic nie grozi. Ale w 1878 r. w ręce Josepha Franklina (63 l.) trafił numer pisma, w którym czarny mężczyzna uprawia seks z białą kobietą. Rasista Franklin strzelił do Flynta. Wydawca został sparaliżowany.
Jego oprawca dopiero w 1980/r. znalazł się w celi śmierci, bo dopuścił się też serii zabójstw. Długo czekał na egzekucję, aż wyznaczono ją na wczoraj. A Flynt zaskoczył apelem o łaskę dla Franklina. W dodatku prawnik mordercy przekonywał, że trucizna mająca posłużyć do zabicia bandyty przysporzy mu cierpień. Sędzia dał się przekonać i wstrzymał egzekucję. Jednak sąd wyższej instancji kilka godzin później zdecydował, że Franklin musi umrzeć. Wyrok wykonano o godz. 6 czasu lokalnego.
Zobacz: EXCLUSIVE. Ksiądz Waldemar Irek ojcem małego Kubusia! Testy DNA rozwiały wątpliwości