Latające odurzające parówki w rękach włoskich strażników więziennych! W zakładzie karnym w Tarencie doszło do niezwykłego przejęcia znacznej porcji środków odurzających, które kompani osadzonych chcieli przemycić za kraty.
Schowali prochy w parówkach i przyczepili je do drona. Po otrzymaniu kontrabandy więźniowie mieli dać znać poprzed odpalenie fajerwerków. Ale coś poszło nie tak i dron zaplątał się w druty kolczaste, a potem spadł wprost pod nogi strażników na dziedzińcu więzienia.