Lech Kaczyński nie boi się terrorystów

2009-04-08 12:05

Prezydent wybrał się z niespodziewaną wizytą do Afganistanu. Wylot głowy państwa - ze względów bezpieczeństwa - do samego końca był utrzymywany w ścisłej tajemnicy. Podobnie postąpił wczoraj Barack Obama, który poleciał z Turcji prosto do Iraku.

- Wizyty głów państw w krajach ogarniętych konfliktem zbrojnym są zawsze do ostatniej chwili trzymane w tajemnicy - tłumaczą pracownicy Kancelarii Prezydenta.

Lech Kaczyński na miejscu spotkał się z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem. Zadeklarował, że będziemy systematycznie zwiększać pomoc finansową dla tego kraju, wyślemy też dodatkowych żołnierzy. Jak podaje TVN24, to pierwsza wizyta prezydenta Kaczyńskiego w Afganistanie. Doszło do niej tuż po tym, jak na szczycie NATO ogłoszono nową strategię wojny w tym regionie i pomocy dla tego kraju.

Hamid Karzaj podziękował polskiemu przywódcy za obecność naszych żołnierzy w Afganistanie i zwalczanie terroryzmu.

Prezydent poleci jeszcze do polskiej bazy w Ghazni, gdzie weźmie udział w uroczystym spotkaniu świątecznym z żołnierzami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki