Krwawe starcia przerodziły się niemal w wojnę domową. W całym kraju demonstranci domagający się ustąpienia Kaddafiego toczą regularną bitwę z siłami wiernymi dyktatorowi, oraz z opłacanymi najemnikami.
Liczba ofiar starć przekroczyła już 1000 osób – taką informację podało włoskie MSZ, które jest w tym momencie głównym źródłem informacji z ogarniętej walkami Libii. Wiadomo również, że są tysiące rannych, szpitale pękają w szwach, przepełnione są kostnice. Libii grozi katastrofa humanitarna.
Przeczytaj koniecznie: Libia: Piloci, którzy nie chcieli zabijać przeciwników Kaddafiego skazani na śmierć
Najnowsze doniesienia mówią również o możliwym rozpadzie państwa. Cyrenajka – największa prowincja Libii wyrwała się podobno spod kontroli Kaddafiego. Wojsko miało tam przejść na stronę demonstrantów.