Tyran z Libii krwawo rozprawia się z rodakami. Na demonstrujących przeciwników jego reżimu nasyła uzbrojonych po zęby żołnierzy, którzy na rozkaz dyktatora zabijają niewinnych ludzi.
Znaleźli się jednak śmiałkowie, którzy w imię solidarności z narodem nie ugną się pod siłą Kaddafiego. Dwaj piloci myśliwców Mirage odmówili wykonania rozkazu strzelania do przeciwników dyktatora nieopodal stolicy Libii. Bohaterscy lotnicy porzucili w ojczyźnie rodziny i uciekli na Maltę gdzie ubiegają się o azyl polityczny.
Patrz też: Muammar al-Kaddafi - kim jest, co osiągnął przywódca Libii
Zemsta przywódcy kraju była natychmiastowa. Telewizja Al-Dżazira podała, że Kaddafi wydał rozkaz karania śmiercią każdego żołnierza, który przejdzie na stronę wroga.
W szeregach jak dotąd wiernej Kaddafiemu armii i afrykańskich najemników coraz częściej wybuchają protesty. Niepokorni żołnierze są od razu aresztowani.