We wtorek Saakaszwili, nawołujący do obalenia prezydenta Petra Poroszenki (52 l.), został zatrzymany przez policję, a potem odbity przez swoich zwolenników. Zaprzecza oskarżeniom. Wczoraj rano kilkanaście osób ucierpiało podczas szturmu policji na miasteczko namiotowe Saakaszwilego pod parlamentem w Kijowie. Sam były prezydent Gruzji też tam koczuje, nie został tym razem zatrzymany.
Zobacz także: Mocne słowa Saakaszwiliego: Lech Kaczyński został zamordowany. To było celowe działanie Putina