Ewakuacja Trafalgar Square w Londynie miała miejsce po tym, jak policja otrzymała doniesienia o "podejrzanym przedmiocie". Jak mówią świadkowie cytowani przez brytyjski tabloid "Mirror", policja pojawiła się ekspresowo i błyskawicznie zabezpieczyła popularny wśród turystów plac. Po trzech zamachach terrorystycznych od marca bieżącego roku, brytyjskie służby pozostają w stanie najwyższej gotowości.
Trafalgar square evacuated pic.twitter.com/Dxyr5T1PV6
— igor arrais de sá (@igor_arrais) 8 czerwca 2017
Pomimo przeżycia chwil grozy, nikt nie ucierpiał. Jak podaje londyńska Metropolitan Police na Twitterze, incydent nie miał powiązania z zagrożeniem terrorystycznym. Ruch powrócił na miejsce po około godzinie.
"Policja otrzymała zawiadomienia o podejrzanym przedmiocie na Charing Cross. Na chwilę obecną nie stwierdzono powiązania z terroryzmem. Brak rannych" - napisała policja na Twitterze.
Police called to reports of a suspicious item in Charing Cross. Not being treated as terrorist related at this time. No injuries
— Metropolitan Police (@metpoliceuk) 8 czerwca 2017
Wzmożona czujność policji wynika również z faktu, iż tego samego dnia organizowane były wybory parlamentarne, co mogło być okazją dla terrorystów, aby urządzić kolejny atak.
ZOBACZ: Samolot spadł, bo pilot ładował telefon? Urządzenie zamieniło się w BOMBĘ [ZDJĘCIE]