Los Angeles. 70. Złote Globy.

Ceremonia, która odbyła się w Los Angeles, w szczególności należała do Bena Afflecka. Jego film zdobył nagrodę w kategorii dramatu, a on sam został uznany za najlepszego reżysera. – To niezwykła rzecz w moim życiu. Moimi rywalami byli ludzie o nieprzeciętnych talentach – mówił Affleck. „Argo” opowiada o operacji uwolnienia amerykańskich zakładników uwięzionych w Iranie w latach 1979-1980. Film kandyduje również do Oscara, jednak sam Affleck został pominięty jako reżyser.

W kategorii komedii i musicalu zwyciężyła adaptacja „Nędzników” Victora Hugo. Grający w tym filmie Hugh Jackman otrzymał statuetkę dla najlepszego aktora, a Anne Hathaway nagrodzono za najciekawszą rolę drugoplanową.

Za najlepszego aktora dramatycznego uznano Daniela Day-Lewisa, który zagrał tytułową rolę w filmie Stevena Spielberga „Lincoln”. Podczas uroczystego wieczoru na scenie pojawił się na scenie Bill Clinton, który zapowiadał film o 16. prezydencie USA.

Złote Globy przyznaje działające przy Hollywood Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej.