W Los Angeles zapomnieli chyba, że Kościół już dwa tysiące lat temu odkrył zalety jednego dnia w tygodniu bez mięsa i że ten dzień to piątek. Ale postępowi radni chcą wymyślić coś swojego. Burmistrz Antonio Villaraigosa już dwa lata temu wprowadził u siebie w domu bezmięsne poniedziałki. Radni i burmistrz powołują się na badania z Hopkins University. Zmniejszenie ilości mięsa w diecie wg tego badania zmniejsza także ryzyko zachorowania na raka, choroby serca, cukrzycę, pomaga także stracić niepotrzebne kilogramy. A w L.A. mają co gubić, bo połowa mieszkańców miasta to ludzie z nadwagą lub otyli. Otyłość, tak jak wszędzie w Stanach jest tam zjawiskiem klasowym i dotyczy głównie biedniejszej części społeczeństwa. Poza kwestią zdrowia hodowla wielkich stad bydła i trzody to obciążenie dla środowiska. Pomożemy mu, jeśli będziemy jeść mniej mięsa, zachęcają radni z L.A.
Los Angeles namawia mieszkańców do bezmięsnych poniedziałków
2012-11-13
20:49
Rada Miejska Los Angeles jednogłośnie przyjęła rezolucję zachęcająca mieszkańców metropolii do zrezygnowania z jedzenia mięsa w poniedziałek. Rada argumentuje to względami zdrowotnymi i środowiskowymi.