W trakcie pościgu samochód przestępcy rozbił się, a on sam uciekł do najbliższego supermarketu Trader Joe's w Silverlake. Znajdującej się w pogruchotanym aucie pasażerce przestępcy policja udzieliła pomocy. Karetka pogotowia natychmiast przewiozła ją do szpitala. Tymczasem gorąco zrobiło się wewnątrz sklepu, gdzie uzbrojony napastnik wziął zakładników.
Powód pościgu i strzelaniny
W trakcie rodzinnej awantury w Los Angeles, mężczyzna wielokrotnie strzelił do swojej babci i innej kobiety biorącej udział w awanturze. Następnie zmusił kobietę, aby wsiadła do samochodu babci i zaczął nim uciekać. Policja przybyła na miejsce kłótni zastała babcię mężczyzny w stanie krytycznym. Ofiara własnego wnuka trafiła do szpitala, gdzie lekarze walczą o jej życie. Tymczasem, uciekając, mężczyzna rozbił samochód na hydrancie znajdującym się niedaleko sklepu Trader Joe's.
Przypadkowa ofiara napastnika
Podczas wymiany ognia pomiędzy policją w ściganym przez nich sprawcą, powstała panika. Klienci sklepu rozbiegali się przerażeni. Jedni kryli się za regałami z towarem, inni wyskakiwali przez okna. Według policji, to ścigany, a nie policjant, zabił klientkę sklepu. Przestał strzelać dopiero wtedy, kiedy postrzelono go w ramię. Pertraktacje z napastnikiem, które doprowadziły do tego, że dobrowolnie się poddał, trwały niemal trzy godziny. Prezydent USA, Donald Trump” napisał na Twitterze, że uważnie obserwuje sytuację w Los Angeles, a miejska policja L.A. współpracuje ze służbami federalnymi.