Ustępujący premier Izraela Ehud Olmert pozostaje pod nieustanną presją mediów, by domagać się uwolnienia Szalita jako warunku przyszłego porozumienia pokojowego z Palestyńczykami.
Hamas jest gotów przystać na takie warunki. Stawia jednak swoje żądania. Palestyńczycy domagają się między innymi otwarcia wszystkich przejść granicznych - zarówno z Izraelem, jak i Egiptem.
Szalit został porwany dwa i pół roku temu, 25 czerwca 2006 roku, w pobliżu wojskowego posterunku u styku granic Izraela, Egiptu i Strefy Gazy. Miał wówczas 19 lat. Palestyńczycy w czasie tej akcji zabili dwóch innych izraelskich żołnierzy.
Losy pokoju w rękach porwanego
2009-02-21
16:00
Izrael postawił wszystko na jedną kartę. Na Bliskim Wschodzie zapanuje względny spokój, jeśli terroryści z Hamasu uwolnią porwanego ponad 2 lata temu izraelskiego żołnierza Gilada Szalita. Problem w tym, że nie wiadomo, czy on w ogóle jeszcze żyje.