A jednak nie wytrzymała! Dopiero co cały świat przecierał oczy ze zdumienia obserwując niezwykłą przemianę Kim Kardashian (39 l.). Celebrytka, która zaczynała od domowej taśmy porno i pokazywania gigantycznych pośladków, poszła na studia prawnicze i zajęła się reformowaniem USA.
Spotkała się z prezydentem, wygłosiła przemówienie w Białym Domu o przepisach dotyczących więziennictwa i przez cały ten czas była ubrana od stóp do głów. Lecz ciągnie wilka do lasu! Kim zatęskniła za rozbieraniem, zrzuciła nobliwe garsonki i znów pręży się przed fanami w skąpej bieliźnie na swym ulubionym Instagramie. Czy to koniec flirtu z polityką?