Dla pasażerów pociągów dojeżdżających do Penn Station to był prawdziwy weekend grozy. W sobotę na torach utknęły aż dwa pociągi. Najpierw, około południa z powodu awarii zasilania, stanęły wagony Amtrak wiozące ok. 150 osób z Miami do NY. Co gorsza, wysłany na ratunek pociąg, również. utknął. Uwięzionych pasażerów ewakuowała ekipa kolejnego pociągu. Niestety ruch na torach był wstrzymany przez ponad godzinę.
Niedługo po tym, jak go przywrócono doszło do kolejnej awarii. W tunelu stanął pociąg New Jersey Transit. Przez blisko pół godziny w wagonach bez klimatyzacji uwięzionych było blisko 800 osób. Przyczyną znów był brak zasilania.
Władze Amtrak twierdzą, że awarie nie mają nic wspólnego z remontem. A ten idzie ponoć wyśmienicie i wyprzedza harmonogram. Na twierdzenie, że uda się go skończyć przed czasem, czyli 1 września jest jednak - jak twierdzą - za wcześnie.