Policja została zaalarmowana w poniedziałek przed południem. Informator dzwoniący pod 911 mówił, że na brzegu plaży, niedaleko
Kingsborough Community College leży coś podejrzanego nad czym gęsto latają mewy. Po przybyciu na miejsce okazało się, że jest to ludzkie ciało. Było owinięte w grubą plastikową folię. Przy głowie i nogach zaczepione były betonowe obciążniki. Nie wiadomo jak długo ciało mężczyzny znajdowało się w wodzie. Zapewne jednak dość długo o czym świadczy stan rozkładu, który uniemożliwił szybką identyfikację. Zrobi to dopiero lekarz sądowy, który wykona sekcje zwłok. Ma również ustalić przyczynę zgonu oraz czy mężczyzna był żywy jak wrzucono go do wody, czy też martwy i ktoś w ten sposób chciał pozbył się ciała.
Makabra na Manhattan Beach. Ciało w worku wypłynęło na brzeg
2016-05-04
2:00
Woda u nabrzeża Brooklynu wyrzuciła na brzeg Manhattan Beach rozkładające się ciało człowieka.