56-letni Jeffrey Scott Jones z Huntington Beach był wykładowcą Advanced Placement English w Libra Academy w Huntington Park. Został oskarżony o molestowanie i utrzymywanie kontaktów seksualnych z nieletnią kuzynką jego partnerki, z którą dzielił mieszkanie. Doniesienie złożyła ofiara i prokuratura wszczęła dochodzenie. Oskarżenie oparto na wynikach badań DNA, które – jak twierdził oskarżyciel – wskazywały na Jonesa. Obrona z kolei twierdziła, że wynik badań nie jest jednoznaczny a dziewczyna oskarżyła mężczyznę, bo odkrył, że zażywa marihuanę. Ława przysięgłych uznała jednak argumenty oskarżenia i uznała, że Jones jest winny. Grozi mu za to od 66 lat więzienia do dożywocia. Słysząc decyzję mężczyzna niespodziewanie podciął sobie gardło. – To działo się bardzo szybko. Ogłoszono decyzję ławników, sędzia zapytał nas o kilka kwestii formalnych i nagle on padł na biurko. Myślałam, że zemdlał. Ale po chwili zobaczyłam krew – powiedziała reporterem Heather Brown jedna z oskarżycielek, będąca świadkiem całego horroru. Ranny Jeffrey Scott Jones trafił do szpitala. Według lekarzy przeżyje, tak więc więzienia nie uniknie.
Makabra w sądzie w Kalifornii. Usłyszał wyrok i... podciął sobie gardło
2016-10-21
2:00
Sala sądu w kalifornijskim Orange County spłynęła krwią. Sądzony za molestowanie seksualne nastolatki mężczyzna wyciągnął ukryte w kieszeni ostrze i podciął sobie nim gardło dosłownie kilka sekund po tym, jak usłyszał wyrok skazujący.