TV
Pogoda
Wideo
Austriacka policja prowadzi dochodzenie w sprawie tragedii, jaka wydarzyła się we wtorek (12 września) w ogrodzie zoologicznym Hellbrunn w Salzburgu. Jak przekazują lokalne media, nosorożec, ważący 1,8 tony nagle zaatakował 33-letnią opiekunkę, która rankiem weszła na wybieg, by posmarować nosorożce środkiem na owady. "Prawdopodobnie podczas tego zabiegu 30-letnia samica nosorożca o imieniu Jeti, zaatakowała kobietę" - przekazała dyrektor zoo, Sabine Grebner.
Atak nosorożca w zoo. Mąż ratował swoją żonę
Dzikie zwierzę rzuciło się na kobietę, przebijając jej klatkę piersiową. Na pomoc 33-latce rzucił się pracujący nieopodal mąż. Niestety, nie zdołał uratować żony. Kobieta zmarła na miejscu z powodu poważnych obrażeń. Na nic się zdała reanimacja, było już za późno. Mąż pracowniczki zoo w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jest mocno poturbowany. Nie wiadomo, z jakiego powodu nosorożec zaatakował opiekunkę. Jak mówi szefowa zoo, 33-latka słynęła z tego, że "jest bardzo ostrożna i troskliwa w stosunku do zwierząt, a ponadto ma niezwykłe wyczucie".
Horror w zoo w Austrii. 2-tonowe zwierzę zabiło opiekunkę
"Może był to jakiś rodzaj irytacji. Jesteśmy głęboko poruszeni i zszokowani" - dodała Grebner. Jak przekazuje NBC News, dyrektorka zoo zastrzegła, że wszystkie przepisy bezpieczeństwa w zoo zostaną poddane ponownej ocenie. Zapewniła też, że na wybiegu dla nosorożców, który powstał prawie 30 lat temu, nie było wcześniej żadnych incydentów. Jeti przebywa w austriackim ogrodzie od 2009 roku. "Zawsze była chętna do współpracy i spokojna. Wcielała się w rolę opiekunki młodych zwierząt, a w 2015 roku sama urodziła młode".
Podcasty
Playlisty tematyczne
