Wielka Brytania. Mała dziewczynka wypadła z drugiego piętra
To mogło się skończyć wielką tragedią! W piątek, 16 lutego, z drugiego piętra budynku, w którym funkcjonuje bardzo popularna kawiarnia Nero, spadła mała dziewczynka. Media nie podają jej dokładnego wieku. Świadkowie, którzy widzieli to potworne zajście mówią, że nagle rozległ się przeraźliwy krzyk kobiety - jak się potem okazało matki dziecka - a chwilę później mała wypadła z okna, zatrzymała się na markizie wiszącej nad witryną kawiarni, po czym stoczyła się na chodnik. "Usłyszałem kobietę krzyczącą ze strachu, a potem dźwięk upadku i małą dziewczynkę leżącą na ziemi, krzyczącą i płaczącą" - mówi dla "The Sun" jeden ze świadków.
Wypadek w Wielkiej Brytanii. Dziecko wypadło z okna. Będzie dochodzenie
Jak wynika z oficjalnej informacji, dziecko, które na miejscu było przytomne, zostało opatrzone przez załogę karetki pogotowia, a następnie przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Londynie. Wygląda na to, że jej życiu nic nie zagraża. Lokalne władze wszczęły dochodzenie w tej sprawie. Chcą ustalić w jaki sposób doszło do wypadku i czy dziecko nie miało w jego czasie opieki. Budynek został zabezpieczony i do czasu zakończenia śledztwa nie będzie można korzystać z tej jego części, w której doszło do incydentu.