"O rok do przodu" od swoich rówieśników z Francji - tak umiejętności matematyczne ukraińskich dzieci oceniają francuscy nauczyciele. "Istnieje u nich niepodważalne mistrzostwo operacyjne, automatyzmy, których nie mają francuscy uczniowie" – komentuje matematyk z Tuluzy i kierownik pionu matematyki związku zawodowego Snes-FSU Pierre Priouret, którego cytuje stacja BFM TV. To jednak nie wszystko. Dzieci z Ukrainy, które trafiły do Francji uciekając przed wojną, zachwycają nie tylko zdolnościami matematycznymi. Zdaniem pedagogów wykazują także lepsze przystosowanie do nauki w szkole i zachowują się lepiej, niż uczniowie z innych krajów, uczęszczający do szkół francuskich. Jedyny problem to nieznajomość języka francuskiego, natomiast - jak zauważa kadra - umiejętność posługiwania się innymi językami obcymi wśród ukraińskich uczniów jest wyższa, niż średnia w szkole francuskiej.
CZYTAJ TAKŻE: "Zostało nam kilka dni życia, o ile nie godzin". Dramatyczny "ostatni apel" z Mariupola
PAP podaje, że od początku wojny do francuskich szkół trafiło ponad 10 tysięcy ukraińskich dzieci. Najwięcej z nich uczy się w szkołach w Nicei, Wersalu, w Normandii i Creteil. Z kolei do polskich szkół i przedszkoli w tej chwili zapisanych jest już 185 tys. dzieci z Ukrainy. Taką informację przekazał we wtorek, 18 kwietnia, minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE: Łukaszenka aresztował osobistego lekarza i 35 innych. Białoruski dyktator boi się o życie?