Rachel Meyers (26 l.) wpadła w furię po strzyżeniu w Century 27 Beauty Salon w Financial District. Jak zeznali świadkowie, krzyczała, że zniszczyli jej włosy i zrobili jej „gniazdo na głowie”. Kiedy poproszono ją, by się uspokoiła, ta jeszcze bardziej się wściekła i zaczęła rzucać szamponami, odżywkami, farbami do włosów, suszarkami i nożyczkami po całym salonie, również w znajdujące się w środku klientki. Jedna z nich – 52-letnia kobieta – została trafiona nożyczkami w kolano i założono jej w szpitalu kilka szwów. Mayers została aresztowana i odpowie za rozbój i napaść.
Manhattan. Awantura u fryzjera
2014-07-23
21:35
Dla wielu kobiet wygląd i uczesanie to sprawa bardzo ważna. Ale powinny być chyba jakieś granice! Mieszkanka Manhattanu tak się wściekła, kiedy zobaczyła na swojej głowie efekt pracy fryzjera, że zaczęła się awanturować i rzucać w salonie tym, co wpadło jej w rękę!