W wyniku zdarzenia, ze względu na bezpieczeństwo uczniów, przeprowadzono błyskawiczną ewakuację. Podopieczni placówki wychodzili ze szkoły w pośpiechu, opuszczając szkolne ławki i... zamiast zdobywać wiedzę, stali na chodniku czekając na rozwój sytuacji. Jak podają oficerowie FDNY, nikomu z uczniów ani nauczycieli nic się nie stało. Strażacy w porę przybyli na miejsc i ugasili pożar. Obecnie oficerowie śledczy badają przyczynę zaprószenia ognia.
Ale nie było to jedyna ewakuacja, do jakiej doszło w szkolnych placówkach. Kolejna miała miejsce w szkole na East Village - tam pojawiła się informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego. Alarm okazał się fałszywy.