Martwy człowiek w spalonym domu

Sal

2017-12-21 1:00

Kolejny śmiertelny pożar. Tym razem na Queensie. W domu strawionym ogniem znaleziono ciało mężczyzny. Czy zginął w wyniku pożaru, czy też może w ten sposób chciano zataić zbrodnię? Na to pytanie odpowie koroner.

Najnowsze z działu

General SVR wciąż nadaje

Ogłoszą, że Putin nie żyje? "Zamknęli sobowtóra w bunkrze"

Jest nagranie!

Zobaczył pod domem wielkiego tygrysa. Zdążył zrobić jedno. Zwierzę zaczęło polowanie

Co tam się działo?!

Awantura o choinkę w Watykanie! Nocne czuwania i petycje do papieża

To wszystko?

Złowieszcze słowa polskiego generała. "Polsce wystarczy amunicji na 10 dni"

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

Według FDNY, strażacy zostali wezwani do akcji we wtorek po siódmej wieczorem do domu przy 120th Road w St. Albans na Queensie. Do gaszenia ognia ruszyło 60 strażaków. Płomienie buchały. Po dwugodzinnej akcji, kiedy było już na tyle bezpiecznie, by wejść do budynku, w jednym z pomieszczeń znaleziono ciało 52-letniego mężczyzny. Czy przyczyną śmierci było zaczadzenie, uduszenie dymem czy spalenie. To zweryfikuje lekarz sądowy. Póki co nikogo nie aresztowano a inspektorzy FDNY badają przyczyny pożaru.