MASAKRA na stadionie. Szalony kibic rzucił się z nożem, bo Kostaryka przegrała

2014-07-07 4:00

Masakra, do której doszło w stolicy Kostaryki San Jose po końcowym gwizdku przegranego meczu ćwierćfinałowego mistrzostw świata z Holendrami, przypominała scenę z filmu sensacyjnego.

Rozwścieczony kibic na oczach tysięcy zgromadzonych na głównym placu miasta osób ranił dwóch niewinnych mężczyzn. Pierwszemu wbił z całej siły nóż w plecy. Drugiemu na głowie rozbił butelkę. Na szczęście zaatakowani przeżyli atak furiata i od razu zostali przewiezieni do szpitala.

Na placu wybuchła panika, ale policja szybko opanowała sytuację i oddzieliła tłum od miejsca tragicznego zdarzenia.

Kostaryka przegrała z Holandią w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw świata po rzutach karnych.

Zobacz też: Chciał kupić iPhone'a i go okradli

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki