Figura Matki Boskiej w Meksyku zaczęła ronić krwawe łzy? "Archidiecezja podejmuje niezbędne działania"
Wielkie poruszenie w meksykańskim Kościele! Czyżby w miejscowości Morelia w stanie Michoacan doszło do cudu? Jak podają lokalne media, w tym Expreso, posąg przedstawiający Maryję w przebraniu Matki Bożej z Guadalupe zaczął podobno ronić krwawe łzy. Na dowód rzekomego objawienia w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia i filmiki pokazujące figurę. Z jej oczu faktycznie wypływa coś, co wygląda jak krwawe łzy. Właściciele figury to prywatne osoby. Jej dokładna lokalizacja nie została jeszcze ujawniona, by nie wzbudzać sensacji w otoczeniu rodziny.
„Należy podkreślić potrzebę ostrożności przy podejściu do kwestii tak delikatnej jak kwestia rzekomego cudu"
Krwawe łzy, a przynajmniej to, co je przypomina, pojawiły się 2 czerwca. Rodzina, w której domu stoi figura Matki Boskiej, zgłosiła tajemnicze zjawisko władzom kościelnym, a one poważnie potraktowały sprawę, choć apelują także o powściągnięcie emocji. Archidiecezja Morelia stwierdziła w oświadczeniu: „Należy podkreślić potrzebę ostrożności przy podejściu do kwestii tak delikatnej jak kwestia rzekomego cudu. Archidiecezja Morelia podejmuje niezbędne działania, aby dogłębnie i wyczerpująco zbadać sytuację. Dlatego jest zbyt wcześnie, aby zająć ostateczne stanowisko w tej sprawie". Figurę ma zbadać specjalna komisja, a gdy wyciągnie wnioski z oględzin, upubliczni je. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.