Matka powiesiła dwójkę dzieci. Udawała, że to 8-latek zabił siebie i siostrę. Zabójczyni i zoofilka stanie przed sądem
Chora psychicznie, a może na tyle świadoma, by mogła odpowiadać za swoje niewyobrażalne czyny? Na ten temat toczył się w USA głośny sądowy spór. Teraz już wiadomo, co będzie dalej z Lisą Snyder (40 l.) z Albany Township w Pensylwanii. Sędzia odrzucił możliwość ugody, przychylając się do opinii prokuratora, nie kwestionującego zaburzeń 40-latki, ale uznającego ją za poczytalną. Kobieta jest oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia, narażenie dziecka na niebezpieczeństwo i manipulowanie dowodami. Początkowo miała odpowiadać tylko za... seks z psem. Obecne postępowanie dotyczy już tylko morderstwa, którego początkowo Lisa Snyder się wypierała. Wezwała pogotowie do swojego domu, twierdząc, że znalazła swoje dzieci martwe w piwnicy. przekonywała, że jej 8-letni syn Conner groził, że coś sobie zrobi i że jej zdaniem zabił siebie i siostrę, 4-letnią Brinley.
40-latka odpowie za mord. Obrona nie przekonała sędziego, że kobieta jest niepoczytalna
Ekspertyzy dowiodły jednak, że dzieci nie mogły same się powiesić w taki sposób i że zabójczynią jest ich własna matka. W jej komputerze znaleziono znamienne ślady - Snyder szukała informacji o tym, jak kogoś zabić, jak się powiesić. Teraz czeka ją proces, choć obrońca przekonywał, że kobieta ma „długą historię poważnych zaburzeń psychicznych”.