Matka włożyła miesięczną córkę do włączonego piekarnika. Dziecko upiekło się żywcem. 29-latka tłumaczy, że wsadziła je tam niechcący
Horror w Stanach Zjednoczonych! W Kansas City 29-latka upiekła w domowym piekarniku własne dziecko. Jak mogło do tego dojść? Policja została wezwana do domu, w którym mieszkała 29-letnia Mariah Thomas z 1-miesięczną córką Za'Riah Mae w piątkowe popołudnie, 9 lutego. Kobieta powiedziała, że jej dziecko jest nieprzytomne. W salonie funkcjonariusze, a potem ratownicy medyczni zastali makabryczny widok. W pokoju stał fotelik samochodowy, a w nim leżało małe dziecko. Było poparzone, a ubranka wtopiły się w jego ciało. Kobieta przyznała, że dziewczynka upiekła się w piekarniku i że sama ją tam włożyła - ale, jak podkreślała, stało się tak przypadkiem i niechcący - a potem zasnęła. Czy to możliwe?
Czy można niechcący włożyć dziecko do piekarnika i je upiec? To nie jest wykluczone
Amerykańskie media, w tym New York Post czy dziennikarka Sarah Boyles twierdzą, że tak, ponieważ kobieta cierpiała na zaburzenia psychiczne. Prawdopodobnie była opóźniona w rozwoju, znajoma określa ją jako mającą umysł dziecka. Do tego mogła cierpieć na schizofrenię i psychozę poporodową. Podobno próbowała szukać pomocy psychiatrycznej. Jest też możliwe, że była tak przemęczona opieką nad noworodkiem, że jej roztargnienie sięgnęło zenitu. A może kobieta rozmyślnie wsadzała dziecko na piekarnika tylko na chwilkę, ale za którymś razem zasnęła lub podgrzała urządzenie do zbyt wysokiej temperatury? Kobieta póki co została aresztowana i usłyszała zarzut zabójstwa. Śledztwo wykaże, czy można uznać 29-latkę za poczytalną.