Kulisy tej niezwykłej fascynacji ukochanego męża Elżbiety II zdradza "Daily Star". Książę Filip, który zmarł w ubiegłym roku w wieku 99 lat, podobno miał na punkcie kosmitów prawdziwą obsesję. A wszystko zaczęło się od... wuja Filipa, lorda Louisa Mountbattena. Murarz, który pracował na terenie jego posiadłości Broadlands w Hampshire opowiedział mu o bliskim spotkaniu z istotami pozaziemskimi, do którego miało dojść w 1955 roku. Niejaki Fred Briggs twierdził, że pewnego dnia tajemnicza siła zrzuciła go z motocykla, którym jechał. Stało się to w momencie, gdy zobaczył "ogromny statek kosmiczny", z którego wyłoniła się tajemnicza humanoidalna postać.
Królowa Elżbieta II nie żyje. Jej mąż skrywał wielką tajemnicę?
Lord Mountbatten, były szef brytyjskiego sztabu obrony, tę dziwną historię opowiedział Filipowi, rozbudzając w nim już na zawsze wielką fascynację kosmitami. Podobno mąż Elżbiety II i ojciec obecnego brytyjskiego króla, Karola III, spędził większość życia na badaniu istot pozaziemskich wraz z przyjacielem, współpracownikiem RAF-u, Sir Peterem Horsleyem.
CZYTAJ TAKŻE: Król Karol III i Camilla ukrywają nieślubnego syna? Zażądał testów DNA! O pomoc prosił królową Elżbietę II?!
Po śmierci królowej Elżbiety II. Książę Filip wierzył w UFO?
Robili to "po cichu", bo inaczej wywołałoby to wielką sensację. Według tego, co mówi były urzędnik brytyjskiego ministerstwa obrony, Nick Pope, panowie "obserwowali rozwój wydarzeń, subskrybowali magazyny i biuletyny o UFO oraz przeprowadzali wywiady ze świadkami". Najciekawsze jednak jest to, że uważa się, iż istnieje ogromne królewskie "Archiwum X". Teraz osoby zainteresowane tematem żądają podobno, by to archiwum ujawnić.
CZYTAJ TAKŻE: Pogrzeb królowej Elżbiety II. Księżniczka Beatrycze ledwo stoi. Co ona zrobiła z nogami?