Co prawda przedstawiciele firmy zaprzeczają, jakoby decyzję podjęto pod wpływem kampanii słynnego kucharza Jamiego Olivera przeciwko używaniu mięsa z wodorotlenkiem amonowym.
Mówią, że McDonald's stara się dostarczać bezpieczne – wysokiej, jakości jedzenie. I już kilka miesięcy temu firma zrezygnowała z nieapetycznej różowej substancji służącej do odświeżania mięsnych ścinków.