41-letnia Meghan Markle od kilku lat mieszka wraz z mężem, księciem Harrym, w Montecito w Kalifornii. To tam - w rezydencji wartej 14 mln dolarów - osiedliła się po tym, jak zdecydowali, że opuszczają królewską rodzinę i chcą żyć w Ameryce na własnych zasadach. W międzyczasie para doczekała się dwójki dzieci, 4-letniego Archiego i 2-letniej Lilibet. I gdy wydawało się, że być może właśnie maluchy na nowo połączą skłóconą rodzinę, okazało się, że nic z tego. Konflikt między mężem Meghan, a jego ojcem i bratem sprawił, że na niedawną koronację króla Karola III Harry przyjechał sam, w dodatku w godzinę po zakończeniu uroczystości ulotnił się i wrócił do domu. Nieoficjalnie mówiło się, że Meghan nie przyjechała, bo nie chciała "grać drugich skrzypiec".
Meghan ma nowego ochroniarza. Wcześniej zajmował się Kim Kardashian
Dzień po koronacji media obiegła sensacyjna plotka, jakoby Meghan jednak wzięła udział w ceremonii, ale przebrana za mężczyznę. W tym samym czasie na portalach zaczęły się pojawiać zdjęcia Amerykanki, na których widać, jak w sportowym stroju wraz z przyjaciółmi spaceruje po Kalifornii. Wśród jej towarzyszy dostrzeżono pewnego mężczyznę, wcześniej przez wiele lat związanego zawodowo z najsłynniejszą celebrytką świata, Kim Kardashian (42 l.). To bodyguard - jak donoszą brytyjskie media - jeden z najlepszych w swoim fachu. "Są to faceci, którzy pochodzą z niewielkiej grupy elitarnych ochroniarzy, wywodzących się z policji lub wojska. Zwykle, jeśli facet jest wystarczająco dobry, by pracować dla znanych gwiazd, nie jest niczym niezwykłym, że jest rozchwytywany" - mówi jedno ze źródeł, na które powołuje się "The Sun".
Pracował z nimi ochroniarz Michaela Jacksona. Zwolnili go
Meghan i Harry potrzebowali nowego ochroniarza po tym, jak w atmosferze skandalu rozstali się z jednym z poprzednich. Mowa o niejakim Alberto Alvarezie, który w przeszłości ochraniał m.in. Michaela Jacksona. Zrezygnowali z jego usług po tym, jak wyszły na jaw zatargi z prawem, jakie miał Alvarez. Chodzi o wyrok skazujący za jazdę pod wpływem alkoholu oraz o podejrzenie stosowania przez niego przemocy domowej.