Meghan Markle i książę Harry mieli zrobić wielką karierę w Stanach Zjednoczonych. Jak postaci znane na całym świecie mieli zarobić fortunę i utrzeć nosa brytyjskiej rodzinie królewskiej, z której uciekli za ocean. Jednak pojawiły się kłopoty w raju! I jak tak dalej pójdzie, Meghan Markle i książę Harry mogą stracić nawet 90 milionów złotych! A wszystko przez to, że najwyraźniej nie za bardzo chce im się... pracować. Książęca para podpisała kontrakt ze Spotify już wiele miesięcy temu, a tymczasem na ich stronie nadal jest dostępny tylko jeden podcast i jego zajawka, w sumie 35 minut nagrania. A przecież umowa opiewa właśnie na 90 milionów złotych, zaś pieniądze mają zostać wypłacone dopiero wtedy, gdy Meghan Markle i książę Harry z tej umowy się wywiążą.
NIE PRZEGAP: Książę Harry wróci do Anglii SAM! Chodzi o księżną Dianę i Meghan Markle
Tymczasem Meghan Markle i książę Harry poszli właśnie na podwójny urlop macierzyński i tacierzyński, a w dodatku ma on potrwać niezwykle długo, bo aż pięć miesięcy. "Ich partnerzy medialni zażądają czegoś w zamian za to wszystko" - twierdzi ekspert do spraw rodziny królewskiej w wywiadzie dla "Daily Mail". Póki co 90 milionów nie zostało wpłacone na konta Meghan Markle i księcia Harry'go, a oni zamiast nagrywać filmiki, opiekują się swoim drugim dzieckiem, dwutygodnią obecnie Lilibet Dianą.