Meghan Markle otworzyła sklepik! Sandały za tysiące to tylko początek

i

Autor: Netflix, Instagram

Rodzina królewska

Meghan Markle otworzyła sklepik! Sandały za tysiące to tylko początek

2025-03-25 13:58

Meghan Markle sprzedaje ciuchy w internecie! Żona księcia Harry'ego postanowiła dorobić w branży modowej i otworzyła wirtualny stragan z sukienkami czy butami. Oczywiście nie jest tanio. Sandałki po kilka tysięcy złotych to dopiero początek. A do tego oczywiście wybuchł już pewien skandal związany i ze sklepem, i z brytyjską rodziną królewską!

Meghan Markle handluje ciuchami w sieci! Ceny zwalają z nóg, a nazwa jednej z sukienek wywołała kąśliwe komentarze

Meghan Markle i książę Harry po ucieczce od brytyjskiej rodziny królewskiej za ocean chwytali się już różnych zajęć. A to udzielali wywiadów-rzek o niedoli w pałacu, a to wydawali autobiografię Harry'ego pełną intymnych zwierzeń. Meghan ostatnio próbuje biznesu na własną rękę, nagrywając dla Netflixa już drugi sezon programu kulinarnego "With Love, Meghan", w którym odgrywa zaaranżowane w wynajętym domu przyjęcia dla zaproszonych gości i pokazuje przyrządzanie różnych dań. Program spotkał się z raczej negatywnym odbiorem, ale żona Harry'ego nie odpuszcza. Tym razem otworzyła internetowy sklepik. Założyła go na platformie, która umożliwia rozmaitym celebrytom pośrednictwo w sprzedaży cudzych produktów i uzyskiwanie za to nawet 30 proc. zysków. Ciuchy sprzedawane przez Meghan nie zostały więc przez nią zaprojektowane, tylko wybrane jako ulubione z różnych sklepów i ofert drogich projektantów. Niektóre rzeczy posiada i nosi sama. Co widać na stronie Meghan? Gustowne, zachowawcze stroje w neutralnych kolorach i wysokich cenach. Żona księcia poleca choćby sandały Saint Laurent za 600 funtów, a więc 3 tys. zł. czy sukienkę za 5 tys. zł. A do tego oczywiście wybuchł już pewien skandal związany i ze sklepem, i z brytyjską rodziną królewską! Bo wśród produktów znalazła się warta ponad 5 tys. zł. sukienka marki Heidi Merrick o nazwie... Windsor. Czyżby Meghan znów próbowała zarobić na swoich związkach z tak krytykowaną przecież i przez nią, i przez jej męża rodziną królewską?

Meghan wciąż nawiązuje do związków z rodziną królewską. "Nazwisko Sussex jest częścią naszej historii miłosnej"

Meghan w swoim programie kulinarnym też przypomina o swoich związkach z royalsami. W odcinku drugim obok niej wystąpiła Mindy Kailing, jej znajoma. "Ludzie nie uwierzyliby, że Meghan Markle jadła w Jack in the Box" - powiedziała Kailing. Jack in the Box to sieć amerykańskich fast foodów. Na to żona Harry'ego odrzekła... "To takie zabawne, że ciągle mówisz „Meghan Markle”. Wiesz, że teraz jestem Sussex" - stwierdziła Meghan, nazywana od lat przez wszelkie media "Meghan Markle". "Markle" to jej nazwisko panieńskie, a "Sussex" to tytuł, który wraz z mężem przyjęła po ślubie w 2018 roku. Tytuł został nadany im przez królową Elżbietę II w prezencie ślubnym. Zgodnie z zasadami panującymi w rodzinie królewskiej po śmierci monarchini i rozpoczęciu panowania Karola III dzieci Meghan i Harry'ego zostały mianowane księciem Archiem z Sussex i księżniczką Lilibet z Sussex. "Nie wiedziałam, jak bardzo to dla mnie znaczące, to nasze nazwisko rodowe, nasze małe nazwisko rodowe. Uwielbiam to, że to coś, co Archie, Lili, H i ja mamy razem. To dla mnie wiele znaczy. Nazwisko Sussex jest częścią naszej historii miłosnej" - mówiła Meghan. W kontekście jej konfliktu z rodziną królewską słowa te mogą brzmieć trochę dziwnie.

Super Express Google News
Sonda
Czy masz już dość Harry'ego i Meghan?
Jesteś jak księżna Kate czy jak Meghan Markle? Ten quiz odsłoni prawdę!
Pytanie 1 z 10
Introwertyczka czy ekstrawertyczka?
Michał Szpak bez makijażu i stylizacji. "Jak można być tak idealnym"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki