Mężczyzna skoczył w otchłań wodospadu Niagara

2012-05-23 21:08

Świadkowie zdarzenia twierdzą, że około 40-letni mężczyzna widziany był w poniedziałek przed południem w okolicy Horseshoe Falls, najwyższego wodospadu leżącego po stronie Kanady. W pewnym momencie przeskoczył barierkę bezpieczeństwa i skoczył w dół. Mężczyzna przeżył, ale odniósł bardzo poważne obrażenia.

Najnowsze z działu

Wielka powódź w Europie

Liczba ofiar w Hiszpanii dawno przekroczyła 100! Straszne odkrycie w podziemnym garażu

Koszmar w Hiszpanii

Katastrofalna powódź w Hiszpanii. Rośnie liczba ofiar. Przerażające nagrania z zalanych miast

Wybory w USA

Wybory w USA zagrożone? Tajemnicze pożary i ostrzeżenie służb

Afera wokół Diddy'ego

Takie były żądania Diddy'ego na imprezach! "Woziłam ze sobą wagę"

wybory w usa

Donald Trump czy Kamala Harris? Znany profesor zabiera głos! Zwraca uwagę na ten szczegół!

Ratownicy odnaleźli desperata dwie godziny później dryfującego na wodzie w okolicy skalistego brzegu. Mężczyzna został zabrany helikopterem do szpitala, gdzie lekarze opatrzyli mu bardzo poważne obrażenia.
Okazuje się, że to nie pierwszy tego typu przypadek, gdy ktoś spadł w otchłań wodospadu Niagara bez zabezpieczenia i przeżył. W 1960 roku podobny wypadek przeżył siedmioletni chłopiec Roger Woodward, a w 2003 roku sprzedawca części samochodowych Kirk Jones z Michigan.