Dlaczego? Miedwiediew twierdzi, że nie ma zamiaru rywalizować z Władimirem Putinem (59 l.). Czyżby się wystraszył? Komentatorzy twierdzą: z Putinem nikt nie wygra. W dodatku obaj panowie za sobą, delikatnie mówiąc, nie przepadają... choć słowa Miedwiediewa mogą sugerować co innego: - Nie mógłbym rywalizować z Władimirem Putinem w kampanii wyborczej. Putin jest moim kolegą i starym przyjacielem. Reprezentujemy w znacznej mierze jedną i tę samą siłę polityczną. Dlatego też konkurencja między nami może być szkodliwa dla naszych zadań i celów - powiedział Miedwiediew w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times". Ponoć ostateczną decyzję Miedwiediew i Putin podejmą współnie.
Przeczytaj koniecznie: Rosja: Dmitrij Miedwiediew słuchał obrony magisterskiej Polki, Małgorzaty Wojciechowskiej