Izrael planuje masowe wysiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy? Według Times of Israel prowadzone są już negocjacje z co najmniej dwoma państwami
Wysiedlenia ludzi ze Strefy Gazy do innych państw? O takich planach Izraela napisał portal Times of Israel, powołując się wysokiej rangi przedstawicieli władz, a kilkoro izraelskich polityków już deklaruje, że emigracja obywateli Gazy jest najlepszym rozwiązaniem, nie wspominając jednak o przymusie. Według Times of Israel rząd Izraela już prowadzi negocjacje z władzami paru państw, gdzie osoby te miałyby trafić, a cały pomysł jest "kluczowym elementem polityki rządu" premiera Benjamina Netanjahu. Według tych doniesień odbywają się rozmowy m.in. z Demokratyczną Republiką Konga i Arabią Saudyjską o "dobrowolnym przesiedleniu" tam mieszkańców Strefy Gazy, a pomysł popierają ugrupowania ministrów finansów i bezpieczeństwa narodowego, Bezalela Smotricza i Itamara Ben Gwira. Sam Netanjahu powiedział podczas poniedziałkowego spotkania parlamentarzystów, że pracuje nad umożliwieniem "dobrowolnej emigracji" mieszkańców Strefy Gazy do innych krajów. Ben Gwir stwierdził, że "należy zachęcać" Palestyńczyków z Gazy do emigracji, zaś minister ds. wywiadu Gila Gamliel powiedziała, że "dobrowolna emigracja jest najlepszym i najbardziej realistycznym programem" i należy go wdrożyć po zakończeniu wojny, zaś Autonomia Palestyńska nie może mieć kontroli nad Strefą Gazy.
Oficjalnie wysiedleń nie będzie, bo "nikt nie przyjmie dwóch milionów emigrantów". Władze UE i USA potępiają wypowiedzi skrajnie prawicowych ministrów Izraela
Do publikacji Times of Israel odniósł się anonimowo inny przedstawiciel izraelskich władz, który oznajmił, że informacje o negocjacjach nie są prawdziwe, bo "żadne państwo nie przyjmie 2 milionów, miliona czy 100 tys. lub 5 tys." przesiedleńców ze Strefy Gazy. Są też głosy z Europy. Resort spraw zagranicznych Francji potępił popierających plan wysiedleń ministrów za "prowokacyjne wzywanie" Palestyńczyków do emigracji i wezwał Izrael do "powstrzymania się od podobnych, prowokacyjnych deklaracji, które są nieodpowiedzialne i prowadzą do eskalacji napięć". "Zdecydowanie potępiam podżegające i nieodpowiedzialne oświadczenia izraelskich ministrów Ben Gwira i Smotricza oczerniające ludność palestyńską w Gazie i wzywające do opracowania planu jej emigracji. Przymusowe wysiedlenia są surowo zabronione, ponieważ stanowią poważne naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego" - napisał w środę wieczorem na platformie "X" (Twitter) szef dyplomacji UE Josep Borrell. Departament Stanu USA przekazał w komunikacie, że "ta retoryka [ministrów izraelskich popierających wysiedlenia] jest podżegająca i nieodpowiedzialna". Liczba mieszkańców Strefy Gazy przed wojną szacowana była na ponad 2 miliony.