Mikołaju, pomóż nam!

2012-12-11 3:00

"Straciliśmy wszystko przez Sandy. Nie mamy nic. Mikołaju, pomóż nam i naszym rodzicom kupić dla nas prezenty i potrzebne do domu rzeczy..." Właśnie takimi słowami zaczyna się większość wysłanych w tym roku do Santy listów.

Każdego roku US Postal Service otrzymuje tysiące listów skierowanych do Santy. Jednak w tym roku życzenia milusińskich zawarte w kopertach zaadresowanych do Świętego Mikołaja są specyficzne. Pochodzą bowiem od dzieci poszkodowanych przez huragan "Sandy", które proszą nie tylko o zabawki i niespodzianki ale o podstawowe produkty, których obecnie brakuje w ich domach.

Jak podaje NBC, w okresie między Świętem Dziękczynienia a 24 grudnia poczta dostarcza niemal 18 miliardów paczek i listów. Wśród nich sporą liczbę stanowią specjalne listy adresowane jedynie nagłówkiem:

"To Santa". Za Świętym Mikołajem, który pracuje przed świętami na poczcie, kryją się organizacje charytatywne, które od lat 40. pomagają spełniać życzenia zawarte w listach od dzieci do Santy.

W okresie przedświątecznym tylko przez nowojorski oddział USPS przewija się średnio ponad 5oo tys. listów do Świętego Mikołaja. Każdy z nich jest otwierany, czytany, a następnie kserowany. Dobre elfy, czyli wolontariusze, mogą wybrać sobie list, którego autora życzenie chcieliby spełnić.

Na terenie całego kraju znajduje się 26 urzędów USPS, które biorą udział w tegorocznej edycji "Operation Santa".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają