I w razie potrzeby wizyty u specjalisty i tak muszą zapłacić pełną stawkę sięgającą – w zależności od lekarza i problemu – tysięcy dolarów.
Jak wynika z badania głównego rewidenta miasta, jeden na 10 nowojorczyków nie ma żadnego ubezpieczenia medycznego.
Według Biura Statystycznego (Census Bureau) w do końca 2014 roku bez zabezpieczenia na wypadek wizyty lekarskiej pozostawało blisko milion nowojorczyków.
Najwięcej nieubezpieczonych jest na Flushing – aż 47.997 osób, na Jackson Heights – 40.399, Elmhurst/Corona – 34.570, Bushwick – 30.087 oraz Sunnyside/Woodside – 33.570 tysięcy osób. Wszystkie te okolice znajdują się na Queensie i są licznie zamieszkiwane przez imigrantów, również z Polski.
Milion nowojorczyków bez ubezpieczenia. Wola płacić karę niż opłacać składkę
Mimo wprowadzenia obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego w ramach Obamacera, wielu nowojorczyków nie zrobiło tego. Powód? Nie stać ich na to. Wolą zapłacić karę, która wyjdzie im taniej aniżeli opłacać podstawową składkę, która tak naprawdę nie daje im żadnej ochrony.